Norweski reprezentant i zawodnik Benfiki, Andreas Schjelderup, przyznał się do winy w zarzucie rozpowszechniania materiału o treści seksualnej, w którym występuje osoba nieletnia. Zdarzenie miało miejsce około dwa lata temu, gdy był piłkarzem FC Nordsjælland; zawodnik poinformował, że prawdopodobnie otrzyma karę w zawieszeniu i wydał obszerne oświadczenie, w którym przeprosił.
Okoliczności zdarzenia
Schjelderup przyznał, że do zdarzenia doszło około dwa lata temu, kiedy miał 19 lat i mieszkał w Danii, będąc piłkarzem FC Nordsjælland. Według jego relacji otrzymał krótkie wideo, obejrzał jego pierwsze sekundy i, przekazując je dalej z przyzwyczajenia, nie zdawał sobie sprawy z pełnej treści.
Po kilku sekundach znajomy poinformował go, że przesłanie takiego nagrania jest oczywiście nielegalne, po czym Schjelderup twierdzi, że natychmiast usunął materiał. Zaznaczył, że nie miał zamiaru rozpowszechniać niczego szkodliwego ani wyrządzać krzywdy.
Oświadczenie i przeprosiny
W swoim oświadczeniu zawodnik napisał m.in., że chce być szczery i przyjmuje pełną odpowiedzialność za tę „głupią pomyłkę”. Podkreślił, że współpracował z duńską policją, gdy skontaktowano się z nim wcześniej w tym roku.
Biorę pełną odpowiedzialność i przepraszam osoby dotknięte nagraniem, napisał Schjelderup, dodając przeprosiny skierowane do przyjaciół, rodziny, pracodawców, kraju oraz kibiców, których rozczarował. Zaznaczył, że nigdy wcześniej nie miał kontaktu z policją i że cała sytuacja była dla niego ogromnym szokiem.
Skutki prawne i dalsze plany
Piłkarz przekazał, że został oskarżony o to przestępstwo i wkrótce ma stanąć przed sądem. Według jego słów najprawdopodobniej otrzyma karę w zawieszeniu.
Najprawdopodobniej otrzymam karę w zawieszeniu, napisał Schjelderup, dodając, że zrobi wszystko, by naprawić swój błąd i że ma nadzieję na wybaczenie. Zaznaczył także, że przestępstwo to nie odzwierciedla tego, kim jest jako osoba.




